Święta Bożego Narodzenia oraz czas poprzedzający je to okres niezwykły, pełen pięknych gestów, życzliwości i pamięci o potrzebujących naszego wsparcia. Ten niezwykły nastrój odczuwamy jeszcze bardziej intensywnie dzięki książkom w świątecznym klimacie. Jedną z nich jest powieść „Godzina zagubionych słów” autorstwa Nataszy Sochy, dziennikarki, felietonistki i pisarki dzielącej  swój czas między Poznaniem, a niewielką  niemiecką wsią.

„Godzina zagubionych słów” to zbiór opowiadań, których wydarzenia nie rozgrywają się na tle pięknie udekorowanej choinki czy świątecznego stołu z tradycyjnym białym obrusem. Nie ma tu blichtru i przesłodzonych historii. Socha podkreśla jak ważna jest rozmowa z drugim człowiekiem. Często zaniedbujemy relacje z innymi i odwlekamy nasze rozmowy, spotkania na bliżej nieokreślone „później”. Bohaterami utworu są: Katarzyna, Marcin, Anna, Aleksy, Fabian i Borys. Każdy z nich ma swoją historię, troski i z pozoru nic ich nie łączy. W wirze codziennych obowiązków mijają się. Nadchodzi magiczny dzień, w którym dostają od losu wyjątkową szansę. Kulminacja historii bohaterów została osadzona w dniu 23 grudnia. Czy w tym przedświątecznym czasie zdołają powiedzieć komuś ważne słowa: „kocham cię”, „przepraszam”, „tęskniłem za tobą”, „jesteś dla mnie ważna”, które miały nigdy nie zostać wypowiedziane? Czy przez godzinę uda się przebaczyć, pokochać, zrozumieć? W lekturze znajdziemy wiele zwyczajnych i zarazem niezwykłych prawd. Niby wszyscy je znamy, jednak w pędzie życia nie pamiętamy o nich. Rozmowa potrafi zmienić coś, komplikowało się przez lata. Przedświąteczny czas to najlepszy moment na naprawienie dawnych błędów.

„Godzina zagubionych słów” to powieść emocjonalna, wzruszająca i nakłaniająca do refleksji. Skłania do zatrzymania się na chwilę i zastanowienia nad życiem. Książka uświadamia jak cenny jest czas z spędzony z bliskimi. Święta są tym szczególnym okresem, kiedy mamy okazję otworzyć się na drugiego człowieka i być bliżej siebie. Utwór mimo treści pełnej nostalgii, daje nadzieję.

Nauczyciele bibliotekarze