Spitsbergen to odległa wyspa znajdująca się w archipelagu Svalbard, otoczona wodami Oceanu Arktycznego, Morza Barentsa i Morza Grenlandzkiego. Zainteresowani wiedzą, że w 2008 roku powstał tam specjalny bunkier, w którym znajduje się Globalny Bank Nasion. Ów bunkier wydrążono w wiecznej zmarzlinie, w celu przechowywania nasion roślin jadalnych z całego świata. Łatwiej jest tu spotkać niedźwiedzia polarnego niż człowieka.
Cóż, robi tam nasza noblistka Olga Tokarczuk??
Na arktycznej pustyni znajduje się Światowe Archiwum Arktyczne nazywane Biblioteką Końca Świata. Zlokalizowane jest ono w dawnej kopalni węgla kamiennego, odporne na ataki nuklearne. Na głębokości 300 metrów, pod ziemią, w ciemnościach i całkowitej ciszy, przechowywane są zapisy ważnych dla ludzkości dzieł kultury. Tak jak w przypadku nasion, w sąsiadującym Globalnym Banku Nasion, gromadzone są tu, w razie nadejście katastrofy naturalnej lub katastrofy spowodowanej działalnością człowieka.
„W kulturowym wehikule czasu dzieła przechowywane są z użyciem innowacyjnej technologii zapisu danych opracowanej przez norweską firmę Piql. Dane zapisuje się na 35-milimetrowej specjalistycznej, światłoczułej taśmie, która obecnie uchodzi za najbezpieczniejszy i najbardziej trwały nośnik danych na świecie. Może on przetrwać od 500 do 1000 lat” .
Tutaj, obok m.in. Biblii Gutenberga oraz manuskryptów z Biblioteki Watykańskiej, dzieła Olgi Tokarczuk, będą przechowywane dla potomności. Przypomnimy, że pisarka, to dwukrotna laureatka Nagrody Literackiej „Nike” oraz, co ważniejsze, laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za 2018 rok. Do Światowego Archiwum Arktycznego trafi 4299 stron, które wyszły spod jej ręki. Wśród nich „Księgi Jakubowe”, „Podróż ludzi księgi”, „E.E.”, „Prawiek i inne czasy”, „Ostatnie historie”, „Anna In w grobowcach świata”.
W tym miejscu należy wspomnieć o gorącej, przewidzianej na „ za chwilę”, bo listopad, premierze- pierwszej książce pisarki po otrzymaniu Literackiej Nagrody Nobla – „Czułym narratorze”. „To zaproszenie za kulisy własnej twórczości i opowieść o współczesnym świecie”. Ryszard Nycz napisał, że „wprowadzona przez Olgę Tokarczuk kategoria «czułości» i koncepcja «czułego narratora» to rewolucyjne idee, które mają wszelkie dane, by sporo namieszać nam w głowach, odwracając – ku dobremu – tradycyjne wektory naszych postaw i dyspozycji działaniowych: czyż czułość nie jest sprzyjaniem temu, co dobre dla bycia (w skali jednostkowej, ale i planetarnej)?”
Książki Olgi Tokarczuk, wielokrotnie nagradzanej przez jury jak i czytelników, dostępne są również w naszej bibliotece. Zapraszamy do lektury.
Nauczyciele bibliotekarze