Czas wspomnień! Czas podsumowań! – klasa IVc

– technikum handlowe
– technikum hotelarstwa

wychowawca – mgr Martyna Sędzik-Szajda

– Cztery lata w technikum na początku każdemu mogły się wydawać wiecznością. Jednak obecnie nie możemy uwierzyć, że ten czas tak szybko minął. W szkole spotkaliśmy wielu interesujących ludzi. Z niektórymi nawiązaliśmy trwałe więzi i będziemy je podtrzymywać po ukończeniu szkoły. Uczniowie naszej klasy zawsze starali się dogadywać, choć nie było to łatwe. Klasa była liczna, a w niej ludzie o różnych temperamentach, poglądach i emocjach. Bywało głośno… Wtedy z pomocą wkraczała wychowawczyni, łagodziła konflikty i przekonywała. Ten czas nauki oceniamy bardzo dobrze. Zostaliśmy świetnie przygotowani do egzaminów zawodowych. Nauczyciele z dużym zaangażowaniem przekazywali nam wiedzę. Co do matury … Opinie dotyczące naszego przygotowania są skrajnie różne, lecz wszyscy są dobrej myśli. Przygotowują nas nauczyciele, my sami powtarzamy materiał we własnym zakresie. Niemniej jednak jest to wszystko stresujące, w końcu kończymy pewien etap życia, aby zacząć nowy. To może przerażać i ekscytować.

Oliwia Szulc

– Jako hotelarz najlepiej wspominam wyjazdy w ramach zajęć zawodowych. Mieliśmy okazję uczestniczyć w warsztatach w restauracji „Wawrzyniak” w Perzycach, w restauracji Pałac w Orli, w restauracji „Pod Szyszkami” w Nowej Obrze. Niezwykle atrakcyjna była wycieczka do hotelu InterContinental w Warszawie czy do Hiltona we Wrocławiu. Dzięki takim wyjazdom poznaliśmy obowiązki pracownika hotelu, różne formy gościnności i hotelowy savoir-vivre. Zdobywaliśmy wiedzę w hotelowych przestrzeniach. W drugiej klasie mieliśmy także praktyki zawodowe, które były ważną formą wprowadzenia do zawodowych obowiązków.

Wiktor Lachowski

– Bardzo dobrze wspominam cztery lata w naszej szkole. Cała klasa dogaduje się i mamy ze sobą dobry kontakt. W różnych sprawach zawsze byliśmy zorganizowani i staraliśmy się sobie pomagać. Najlepsze wspomnienia to te związane z wigiliami klasowymi oraz śniadaniami wielkanocnymi. Była wtedy bardzo miła atmosfera. Dobrze wspominam różne akcje, konkursy samorządu uczniowskiego i imprezy szkolne, np. kiedy musieliśmy przebrać się za gwiazdy filmowe. Z nauczycielami mamy fajną relację. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani do matury i egzaminu zawodowego. 

Wiktoria Talarczyk 

– W szkole, jak i w życiu są dobre, i złe chwile, ale tych dobrych było zdecydowanie więcej. Jest to szkoła, z którą najbardziej się utożsamiam. Nauczyciele z pasją wykładają przedmioty zawodowe, co bardzo pomaga w przygotowaniu do egzaminów.

Joanna Wojciechowska

– Nie wiem, kiedy minęły te cztery lata. Niektóre miesiące były trudne. W pierwszej klasie nie byliśmy zgrani, później to się zmieniło. Poznaliśmy się bliżej, lubiliśmy rozmawiać na przerwie. Trwało to do ubiegłego roku, niestety wszystko zepsuły lekcje online. Dla mnie najgorszy czas to ten przed egzaminami zawodowymi, jak i przygotowania maturalne.

Karolina Piskorska

– Na samym początku nasza klasa miała duże trudności, żeby się zgrać i szczerze mówiąc do teraz między nami występują zgrzyty. Pomimo tego poznałam w szkole mnóstwo wspaniałych ludzi i pierwszy raz naprawdę chętnie chodziłam do szkoły, bo wiedziałam, że są tam ludzie, z którymi mogę porozmawiać i pośmiać się. Nasza wychowawczyni cały czas starała i stara się nas wspierać. Cieszę się, że trafiłam do takiej klasy. 

Zuzanna Parysek

Uczniowie klasy IV c

Fot. archiwum klasy