
Już po raz kolejny młodzież naszej szkoły uczestniczyła w przedstawieniu Narodowego Teatru Edukacji we Wrocławiu. 23 października br. uczniowie klas IIIc, IVc, IVe i Vf wraz z opiekunami wzięli udział w spektaklu „Ferdydurke”. Była to okazja do zetknięcia się z fabułą awangardowej powieści Witolda Gombrowicza o tym samym tytule.
Utwór opowiada historię trzydziestoletniego Józia, który sprowadzony do roli ucznia podejmuje walkę z Formą – gębą i pupą. Próbując wyzwolić się z pętających go norm, konwenansów i masek, ponosi kolejne porażki. Pisarz atakuje tradycyjną szkołę, w której panuje fałsz i zakłamanie, a wychowanie odbywa się w izolacji od rzeczywistości. Gombrowicz kompromituje nowoczesny dom mieszczański i obnaża konserwatyzm dworku ziemiańskiego. Reżyser przedstawienia w bardzo trafny sposób ukazał groteskowo-tragiczną fabułę powieści. Umiejętnie wyeksponował zasadniczą ideę „Ferdydurke”: ludzie są wiecznymi aktorami, nieustannie grają w kontaktach z innymi i trudno im zachować autentyczną, niezależną osobowość. Środowisko i kultura narzucają jednostce wzorce „bycia” i „myślenia”, niszcząc jego indywidualizm. Reżyser wykorzystał w adaptacji fragmenty utworu w takim zestawieniu, aby widz zaangażował się w jej odbiór. W sztuce wystąpiły ciekawe rozwiązania inscenizacyjne: gra świateł, projekcja fragmentów filmów czy utworów muzycznych. Na twarzach aktorów pojawiły się maski, które tak jak w życiu często zastępują człowiekowi twarz.
Spektakl stał się dla uczniów ważnym przeżyciem artystycznym i emocjonalnym. Zainspirował do stawiania egzystencjalnych pytań i osobistych refleksji. Udział młodzieży w przedstawieniu to dowód ich aktywnego uczestnictwa w kulturze.
Fotorelacja TUTAJ
Lucyna Zięba, foto: LP, ON, ZL